Agnieszka Rautman-Szczepańska – Rany Boskie
Już wkrótce w formie drukowanej oraz audio ukaże się tomik poetycki w serii Polskie Pióro. Jest na co czekać i jest czego oczekiwać. W nadchodzącym czasie przedstawimy więcej materiałów przygotowanych specjalnie z myślą o wprowadzeniu Czytelników do poetyckiego świata ARS.
Od Autorki:
Nie twierdzę, że książka daje jakieś antidotum. Ona jedynie zmusza do myślenia, wzbudza odwagę, aby spróbować poskładać siebie na nowo z okruchów, jakie zostają po ludziach po zatruciu ich umysłów tą czy inną doktryną. Myślę, że Czytelnik odnajdzie siebie w tych tekstach, nawet, jeśli nie jest płci żeńskiej, dlatego, że niosą one uniwersalny ładunek niezgody z porządkiem świata i polemikę z religią, którą każdy świadomy człowiek, także wierzący, na pewno kiedyś już przepracował. To właśnie to odnajdowanie się Czytelników w moich tekstach jest kolejnym bodźcem do pisania. Wielokrotnie słyszę, że myślą/czują tak samo, tylko nie umieli tego nazwać. Daje to i mnie poczucie, że nie jestem sama z moim odczuwaniem i widzeniem świata. Czyli sprowadza się do jakiegoś wspólnego doświadczenia. Poczucia, że jesteśmy podobni. A przez to mniej samotni.
Moją tożsamość twórczą określa to, co na nią wpłynęło najmocniej, odciskając piętno niczym rozżarzone żelazo, czyli wychowanie w katolicyzmie. I zderzenie postaw, jakie wobec niego prezentowały dwie najważniejsze kobiety w moim życiu: babka, szczerze, prostodusznie i naiwnie wierząca oraz nowoczesna matka, która nie wierzy, ale zmusza do chodzenia do kościoła, bo „co ludzie powiedzą”. Podmiot liryczny zmaga się z traumą powstałą po lekcjach religii, próbuje radzić sobie z dysonansem poznawczym, jaki wtedy powstał. Uwięziony między sacrum i profanum, próbuje oswajać lęki. A najgłębszy jest ten przed śmiercią.