BPSAS – 02. Franz Love (demo)
-
play_circle_filled 01. Tam
add_shopping_cart
BPSAS -
play_circle_filled 02. 63
add_shopping_cart
BPSAS -
play_circle_filled 03. Archiwum
add_shopping_cart
BPSAS -
play_circle_filled 04. Gorejący kwiat
add_shopping_cart
BPSAS -
play_circle_filled 05. Stół
add_shopping_cart
BPSAS -
play_circle_filled 06. Gorejący kwiat II (bonus extended)
add_shopping_cart
BPSAS
„II. FRANZ LOVE” to drugi tom akt BPSAS. Schodzimy głębiej. Z poziomu systemowego na poziom jednostki. To jest właśnie „Angewandte Soziopatie” – Socjopatia Stosowana w praktyce.
Oto on. Produkt. Użytkownik końcowy „SYSTEMU OPERACYJNEGO”.
Ten album to ścieżka dźwiękowa do jego życia wewnętrznego. Zbiór poezji o relacjach w świecie, który zapomniał o empatii. Jak kochać, gdy jedynym językiem, jaki znasz, jest język transakcji, siły i cynizmu?
„FRANZ LOVE” to miłość po przejściach. Miłość po lobotomii. Miłość jako akt desperacji albo ostateczna forma przemocy. To te wszystkie relacje, w których „kocham cię” brzmi jak „mam cię”.
To nie jest album o polityce. Polityka była tylko systemem. To jest album o tym, co ten system zrobił z naszymi twarzami i naszymi sercami.
Patologia przestała być abstrakcją. Ma teraz imię. Ma blizny. Hasło „Szczęść Boże Degeneraci” właśnie zyskało swojego awatara.
System operacyjny był tylko programem. Teraz patrzymy na jego użytkownika. „I. SYSTEM OPERACYJNY” był diagnozą makro – mapą bagna. „II. FRANZ LOVE” to studium przypadku. To jest mikro. To jest twarz.
To jest twarz, która zbyt długo patrzyła w monitor Polski z logami błędów. To jest portret pamięciowy człowieka, który próbował kochać w czasach „stosowanej socjopatii”.
Co dostajesz, gdy filtrujesz miłość przez „Polnische Spektrumstörung”? Dostajesz Franza.
Postać zniszczoną, cyniczną, poranioną. Kogoś, kto pomylił zasady z sadyzmem, a miłość z kontraktem.
To nie jest Franz Kafka. To jest Franz Maurer, który przeczytał Kafkę i uznał, że to optymistyczna literatura dla dzieci.
„FRANZ LOVE” to nie jest love song. To jest tough love. To jest miłość, która boli, bo tylko ból jest jeszcze w stanie udowodnić, że system działa.
